Lady Eve igra z Kodeksem


Klasyczna komedia romantyczna „Lady Eve” (1941) Prestona Sturgesa jest teatrem jednego aktora, a dokładniej – aktorki, w postaci olśniewającej Barbary Stanwyck. Henry Fonda w roli ciapowatego Charlesa Pike’a, młodego naukowca, spadkobiercy ogromnej fortuny, który podczas rejsu powrotnego z Amazonii staje się dla wszystkich niezamężnych kobiet łakomym kąskiem, jest tylko tłem dla wybitnej aktorki.

Barbara Stanwyck usidla Henry'ego Fondę w "Lady Eve" (1941, reż. P. Sturges)

Od samego początku przebiegła Jean Harrington w wykonaniu Stanwyck uwodzi czarującą bezpośredniością i naturalną sensualnością. Dzięki temu bezbłędnie kontroluje romantyczną rozgrywkę z Charlesem. Równie bezbłędnie rozgrywkę z widzem prowadzi Sturges, którego odważne aluzje do seksualności (w szczytowym momencie Kodeksu Produkcyjnego) i zmyślna fetyszyzacja bohaterki przyciągają uwagę oglądającego. Wystarczy rzucić okiem na chyba najbardziej znaną scenę filmu, w której Jean za pomocą zjawiskowych nóg usidla Charlesa. Fetysz w najczystszej formie!



Komentarze